Te 3 proste ćwiczenia pomogą Twojemu dziecku ładniej mówić!

Jeśli obserwujecie mnie na ig (@mamowojezykowo), albo na nowym profilu na facebooku (o tutajtam przeniosę linki do bloga, żeby nie spamować , przecież nie wszystkich ‚dzieciowe’ tematy interesują :)), to zobaczcie, że niedługo dodam filmiki z Tymusiem, który wykonuje te ćwiczenia.

A kiedy znajduję czas na ćwiczenia z Tymciem? Przecież o tym, jak kurczy się doba przy dziecku/dzieciach pisałam tutaj… heh… Nie znajduję specjalnego czasu, ćwiczymy okazjonalnie, w czasie jedzenia, czy kąpieli. Ćwiczenia:

1. Próba dotknięcia nosa i brody czubkiem języka

Ćwiczenie ma na celu zwiększenie motoryki języka i jego pionizację. Tak więc staramy się, żeby ten mały mięsień był na tyle mocny, żeby potrafił się bez problemu unieść się do podniebienia. Będzie to niezbędne do wymowy wielu głosek, np. r i sz.

Pamiętajcie! Ćwiczenia mają być zabawą. Można w tym celu posmarować czubek nosa dziecka, np. miodem albo bitą śmietaną i powiedzieć, żeby próbowało zlizać te pyszności 🙂

Inny sposób: mówimy: słuchaj, mam dla Ciebie zagadkę, jak myślisz, czy jest możliwe, żeby dotknąć nos/ brodę językiem? Spróbuj!

Ważne, żeby język i apeks (czubek języka) pracowały!

2. Puszczanie całusów

Świetna sprawa. Ważne, żeby pamiętać o pracy mięśnia okrężnego ust. Powinniśmy zwrócić uwagę, żeby całuski nie były ‚płaskie’, przy ułożonych równolegle wargach. Wargi powinny układać się w ‚kółeczko’.

Ruchomość tej części aparatu mowy, będzie potrzebna na przykład do prawidłowej realizacji szeregu szumiacego, czyli miedzy innymi głoski ‚sz’.

3. Zdmuchiwanie świeczki

To dobre ćwiczenie akurat teraz, przed świętami 🙂

Cała sztuka polega na dopilnowaniu 2 rzeczy:

1. Dbamy by dziecko zrobiło ‚dziubek’ ustami

To ważna sprawa, żeby powietrze było pod większym ciśnieniem. Takim strumieniem powietrza jest też łatwo kierować. I przede wszystkim wzmacniamy mięsień okrężny ust.

2. Pamiętamy, żeby faza wydechu była dość długa.

Pomoże to nie tylko w efektywnym zdmuchnięciu świeczki, ale też przygotuje aparaty oddechowy i artykulacyjny (czyli płuca i buzię) do mówienia.

Jeśli pozwolimy tak pracować dziecku, to umożliwimy też poniekąd ćwiczenie przepony, która odgrywa niebagatelną rolę zarówno w mówieniu, jak i w oddychaniu. A przecież oddech to początek mowy.

Więcej o świadomym oddychaniu tutaj.

Powodzenia w ćwiczeniach, dajcie znać, jak Wam idzie!

Jeśli te proste zabawy, wydają się dla Was pomocne, udostępnijcie ten wpis komuś znajomemu, kto ma pociechy i chciałby też się pobawić 🙂

Pozdrawiamy,

Justyna, Tymuś i Franio

Powodzenia:)

2 uwagi do wpisu “Te 3 proste ćwiczenia pomogą Twojemu dziecku ładniej mówić!

  1. Ja zaczęłam ćwiczyć z córką język, żeby po pierwsze wymawiała głoski k i g, a po drugie, w przyszłości nie miala problemu z r. Ćwiczyłam m.in. dotykanie nosa. Efekt jest taki, że k i g się pojawiły, choć są realizowane dziwnie, za to… zaczęła wysuwać język między zęby przy wymawianiu s 😦 coś sknocilam czy to się zdarza? Jak to naprawić? Tylko proszę, nie radz mi, żebym poszła do logopedy, bo jestem logopeda, tylko początkującym, a jak raz poszłam, to trafiłam na panią, i to neurologopedę, która mówiła „czeba” i „czy” zamiast „trzeba” i „trzy” 😦 wtedy uznałam, że wypadałoby, żebym córkę poprowadziła sama.

    Polubienie

    1. Przepraszam, że dopiero dopisuję, ale właśnie zobaczyłam, że mam zakładkę z komentarzami. Taka ciemnota ze mnie😁Cieszę się że napisałaś! Jest mi bardzo milo😍

      Super, że jesteś logopedą! W takim razie pewnie poradzisz sobie bez „neuro”, bo seplenienie międzyzebowe to jedna z najprostszych rzeczy będzie 😁

      No to konkrety:
      · Ćwiczenie samego apeksu (czubka język) ma niewielki wpływ na artykulację k,g bo przecież to głoski tylno-jezykowo-zębowe, dbamy o motorykę całego narządu mowy – o podniebienie, policzki usta 😁

      ·Zrób sobie diagnozę motoryki, napięcia atykulatorów, sprawdź wedzidełko wg. Ostapiuk, słuch fonematyczny – no wiesz, pewnie pamiętasz ze studiów taką podstawę.

      · Po diagnozie wyjdzie Ci przyczyna seplenienia no i nad nią trzeba będzie pracować.

      Jak dla poczatkujacego logopedy, to pewnie przydadzą Ci sie te rzeczy:

      · Logopedia t. 37 standardy postepowania
      · Blog miMowa zakladka seplenienie.

      Trzymam kciuki, daj znać co ci wyszło po diagnozie 😄

      Polubienie

Dodaj komentarz