Tego przepisu jeszcze nie znasz – zabójcza kilerka – wersja dla dorosłych i wersja dla dzieci

To doskonały sposób na rozgrzanie w zimowe chłody i na wsparcie trawienia w czasie świątecznym.

Zapisz sobie przepis zawczasu, żeby nie mieć wzdętego brzucha na pasterce 🙂

Przepis z książki Anny Ciesielskiej, o której pisałam tutaj.

Herbata ta jest bardzo mocno rozgrzewająca, pomocna przy wzdęciach, mdłościach, bólach żołądka oraz przeziębieniu.

Nie należy spożywać jej w trakcie leczenia antybiotykami oraz przy przyjmowaniu leków hormonalnych, a także przy gorącu w organizmie.

Do 1,5 szklanki wrzącej wody dodać:

dużą łyżkę tymianku,
2 łyżki lukrecji
1/2 łyżki imbiru
gotować 5-10 minut na małym ogniu.

Pić zawsze na 30 minut przed lub godzinę po posiłku.

Mi pomaga na wiele dolegliwości 🙂

Jest też wersja dla dzieci, np. takich jak mój Franio (4-5 miesięcy) i starszych, jako alternatywa dla ‚herbatek’:

Do 2 l. wrzącej wody dodać:

szczyptę tymianku,
szczyptę lukrecji,
szczyptę imbiru,
można lekko posłodzić miodem,

i ja tak czynię, Franiu kilerkę z miodem pije, Tymek zaś czystek sączy, wszakże wszystkich nas ciepły napój łączy 🙂

Smacznego 🙂

Justyna, Tymuś i Franio

Dodaj komentarz